o wszystkim i o niczym
B R A T N I A - D U S Z A
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum o wszystkim i o niczym Strona Główna
->
Religia
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
NA DOBRY POCZĄTEK
----------------
Tyle osób tędy przechodziło
..:::RegulamiN:::..
Pytania, uwagi, opinie
Przywitaj się
Galeria
OGŁOSZENIA
TO, CO W ŻYCIU WAŻNE...
----------------
Szkoła
Rodzina
Zdrowie
Życiowe wartości
TYLKO NA POWAŻNIE
----------------
Małe i duże problemy
Trudne tematy
Religia
Polityka, wydarzenia
Wydarzenia z Kraju i Świata
ROZMOWY W T(ł)OKU
----------------
Świat kobiet
Świat mężczyzn
Damsko - Męskie rozmowy...o seksie
Z PRZYMRUŻENIEM OKA ;)
----------------
Wszystko o wszytkim
Muzyka
Sport
Kino, filmy, seriale
Literatura
Humor
Kuchnia
Elektronika, GSM
Komputery, internet
Wolny czas
Turystyka
Gwiazdy
Na temat zlotów ;D
Pogoda
KĄCIK ZABAW
----------------
Na ostatnią literkę
Skojarzenia
P O M O C
----------------
szukaj, a znajdziesz:
Nowe tematy
Pomożecie ?? ... POMOŻEMY
REKLAMA
KOSZ
Ranking for
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
ShaneLL
Wysłany: Pią 21:44, 05 Paź 2007
Temat postu:
Noo; przyznaję, żem popełniła błąd ;D
esia-pesia
Wysłany: Pią 17:27, 05 Paź 2007
Temat postu:
dokładnieXD
Rafael
Wysłany: Pią 17:14, 05 Paź 2007
Temat postu:
ShaneLL napisał:
Ha !! No przypuszczam, żeś nie satanista:D Chociaż.... Chociaż........-Nie
To mało możliwe
Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko mało prawdopodobne...
ShaneLL
Wysłany: Czw 17:02, 04 Paź 2007
Temat postu:
Ha !! No przypuszczam, żeś nie satanista:D Chociaż.... Chociaż........-Nie
To mało możliwe
Rafael
Wysłany: Wto 12:03, 25 Wrz 2007
Temat postu:
Pamiętam... ale... jam nigdy nie był satanistą...
Rosivd
Wysłany: Wto 10:52, 25 Wrz 2007
Temat postu:
Niby tak, ale nic nie poradzę
Za to na przykład ogromny szacunek i sympatię mam do Zielonoświątkowców
A co do satanistów, to jeszcze nie tak dawno nas tak nazwano, pamiętasz jeszcze?
Rafael
Wysłany: Wto 1:32, 25 Wrz 2007
Temat postu:
Rosivd napisał:
Niby tak, aczkolwiek przyznam to szczerze że choć ateistów traktuje bardzo poważnie i z szacunkiem, to do kwestii satanizmu podchodzę z dystansem i raczej nie na poważnie
Może dlatego, że jesteś ignorantem... Ech... A ja tylko powtórzę, że nie ma rzeczy nie ważnych... I z szacunkiem trzeba podejść do każdego... A przynajmnie uszanować jego wiarę... Choć szczerze przyznam, że ja osobiście jestem dość sceptycznie nastawiony do stwierdzeń typu: "Jestem satanistą", bo zwykle w dyskusji taki satanista pada pod ciężarem rozmowy zbyt szybko... Lecz gdzieś muszą być prawdziwi sataniści, nie...?
Rosivd
Wysłany: Pon 21:10, 24 Wrz 2007
Temat postu:
Niby tak, aczkolwiek przyznam to szczerze że choć ateistów traktuje bardzo poważnie i z szacunkiem, to do kwestii satanizmu podchodzę z dystansem i raczej nie na poważnie
Rafael
Wysłany: Sob 18:52, 22 Wrz 2007
Temat postu:
Pomijając wszelkie wątki religijne, satanizm realny jest bliższy ateizmowi, co starałem się podkreślić. Nie ma tam Boga czy Szatana. Nazwy te są tylko symbolami, a swoiste PODOBIEŃSTWO czy ZAPOŻYCZENIE CZĘŚCI innych filozofii jest nieuniknione...
Rosivd
Wysłany: Sob 15:12, 22 Wrz 2007
Temat postu:
Ależ wcale nie twierdziłem, że to ty wymyśliłaś droga koleżanko
Drogi Rafaelu, pisząc "machiawelskiego ruchu myślowego" nie masz przypadkiem na myśli manicheizmu? Jeśli tak to pozwól mi zauważyć, że teoria dość ciekawa, choć moim skromnym zdaniem zupełnie nie trafiona
Głównie dlatego, że o ile mnie zawodna pamięć nie myli, to w tej doktrynie religijno-filozoficznej, mamy do czynienia z dualizmem, z którego jasno wynika, że o człowieka walczą dwie siły Bóg i Szatan, przy czym ten drugi raczej postacią pozytywną nie jest
esia-pesia
Wysłany: Sob 13:11, 22 Wrz 2007
Temat postu:
dzięki za rozbudowaną odpowiedź
a jeszcze jedno słówko do Rosvida...ja też uważam to za "pierdołę" i ja tego nie wymyśliłam tylko usłyszałam od kogoś...hmm to nic jeszcze raz dzięki:*
Rafael
Wysłany: Sob 12:30, 22 Wrz 2007
Temat postu:
Fakt. Zalegalizowanie satanizmu nie prowadzi od razu do uznania ich społeczności za religię. O ile w USA LaVey'owi się powiodło, to inaczej sprawa wygląda choćby w europie. Tutaj mamy dwa rodzaje satanizmu. Są to pseudo satanizm, ten bardziej znany i satanizm realny. Pseudo sataniści to ugrupowania młodych ludzi, najczęściej kojarzonych z piciem krwi zwierząt, dewastacją grobów i orgiami. I jest to ich prawdą. Co więcej, czczą oni Szatana jako obraz, jako posążek, kozła, obojętne, w każdym bądź razie modlą się do idola. Satanizm prawdziwy jest bardziej cywilizowany. Jest raczej filozofią niż religią. Nie pojawiają się tam czarne msze a ich założenia polegają na osobliwym egoizmie i realizmie. Osobę szatana uważają za swoisty symbol wolności. Podobni zgoła do wyznawców machiawelskiego ruchu myślowego.
Reasumując. Ścigamy pseudo satanistów uznając ich za zło (jawne łamanie prawa cywilnego w wielu państwach) i nie słysząc o prawdziwym satanizmie. A czy można, czy nie można aresztować "satanisty" za morderstwo z powodu jego wyznania? Ależ można, bo tylko idiota odbiera życie człowiekowi, gdy nie przyniesie mu to zysku materialnego (tak twierdzą sataniści).
Rosivd
Wysłany: Sob 11:51, 22 Wrz 2007
Temat postu:
Fakt, ze coś jest uznawane ze sektę, czy nawet jest zalegalizowane nie świadczy o niczym
Mówiąc o strukturach miałem na myśli, i tutaj mój błąd, struktury zorganizowane i trwałe. Problem z legalizacją satanizmu jest taki, że a) jego zasady nie mogą być sprzeczne z prawem państwowym b) nawet po zalegalizowaniu nie mamy do czynienia z religią tylko z związkiem wyznaniowym
. Sprawa "wyznawców mocy" też wygląda ździebko inaczej. Nie jest to żaden zalegalizowany związek, po prostu wynika to z kryzysu wartości można by rzec, gdyż podczas spisu ludności wielu obywateli wpisało w rubryce "wyznanie" "filozofię Jedi", nie spowodowało to jednak utworzenia żadnego związku wyznaniowego
Esiu- pesiu, ciekawa teorie choć prawdę mówiąc dawno podobnych "pierdół" nie słyszałem
Rzecz w tym, że jeśli człowiek złamał prawo karne, to jego wyznanie czy religia nie ma nic do rzeczy. W końcu państwo jest laickie. Wyjątkiem są oczywiście kraje gdzie panuje szariat, ale tam nasz przykładowy satanista miałby małe szanse na wyniesienie całej głowy :d
esia-pesia
Wysłany: Sob 11:12, 22 Wrz 2007
Temat postu:
a ja słyszałam że satanisty nie można zamknąć do więzienia za zabójstwo bo to jego religia...czy to prawda?
Rafael
Wysłany: Pią 23:47, 21 Wrz 2007
Temat postu:
W roku 1966 w San Francisco autor Czarnej Biblii (AKA Biblii Szatana) założył i zalegalizował (sic!) kościół szatana w USA, co za tym idzie byłoby pięknie, gdyby można było to tak zostawić, ale jak każdy kościół i ten przeszedł schizmę. Po śmierci LaVey'a doszło do kłótni pomiędzy córką Antona (jedyna spadkobierczyni zapisana w testamencie, nigdy za życia ojca nie przystąpiła do jego kościoła) i jej bratem, zarazem najwierniejszym uczniem. Kościół został podzielony i majątek (o który chodziło dzieciakom Antona Szandora LaVey'a) również... Jednak organizacja córki twórcy Kościoła Szatana nie jest legalna, a w roku 1997 drugi odłam też został zdelegalizowany pod naciskiem Watykanu.
Nie wiem jak to wygląda natomiast w Wielkiej Brytanii, gdzie Sataniści również zostali zalegalizowani w roku 1979. Podejrzewam jednak, że tam nadal istnieją jako zalegalizowana religia... bo mają tam nawet wyznawców Mocy (patrz Star Wars).
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin