|
o wszystkim i o niczym B R A T N I A - D U S Z A
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamilcia
pisze coraz więcej
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza gór i rzek
|
Wysłany: Sob 17:23, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam oboje rodziców można powiedzieć że jest ok to znaczy ja prawie z rodzicami się nie widzę choć mieszkam z nimi ale cóż tak bywa Ale szanuje za wartości które mi wpoili.
A jeśli chodzi o rozwody to również uważam że nie ma sie czego wstydzić nie mamy wpływu na decyzje dorosłych ... oni wiedzą co robią i nie od nas zależy czy będą razem czy nie. Bywa że czasem rozchodzą sie drogi dwojga ludzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 9:56, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Czy kiedyś coś zrobiliście bez zgody rodziców ??? postawiliście to na swoim i np. mimo tego ze rodzice powiedzieli nie puszcze Cię na dystkoteke czy inna impreze pomimo zakazu poszliscie ??
Jak to jest w przypadku juz tych starszych ze sie tak wyraze pokolen ktorzy maja te 18 juz lat i sa juz dorosli i odpowiadaja za swoje zycie . Czy są wśrod Was tacy ktorzy jednak pomimo tego ze widzicie ze rodzice nie są zbyt chetni zebyscie tam poszli ale pomimo tego i tak idziecie ?? a sa tez tacy ze jednak zgadzaja sie z swoimi rodzicami i nie ida ?? Jak to jest /??
Ja osobiscie uważam ,ze chociaz mam te 23 lata to zawsze bede sie liczyc z zdaniem swoich rodzicow ,owszem nie jestem osoba ktora to co powie to jets swieta itd ale w pewnych sytuacjach Im przyznaje racje . Bylo juz kilka takich sytuacji w ktorych sie z rodzicami spiełam ,ze np. chcialam isc na jakas impreze czy gdzies pojechac itd a dopiero pozniej po rozmowie jak juz emocje opadły zrozumialam ze rodzice maja racje .
Owsze czasem bylo tez tak ze pewnych rzeczy robilam dla swietego spokoju zeby rodzice mi nie truli .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rosivd
BRATNIA DUSZA
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łużyce...
|
Wysłany: Sob 20:55, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jako osoba dosyć niezależna jak można się domyśleć większość rzeczy robię po swojemu. Oczywiście biorę pod uwagę to co mówią rodzice, ale taki już jestem. Tak więc i wyjścia i różne odwały robiłem, robię i robić bedę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamilcia
pisze coraz więcej
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza gór i rzek
|
Wysłany: Śro 18:53, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja raczej nie mam takich sytuacji gdyż rodzice tolerują moje decyzje i je szanują. Nie mam zakazów i nakazów. Czasem coś rzucą że może tak będzie lepiej ale to nie jest tak że musze robić coś wbrew ich woli czy ich zdaniu. Oczywiście taki stan międz mną a rodzicami jest dlatego że mają do mnie zaufanie i raczej nie zrobiłam jeszcze czegoś tak głupiego żeby teraz się bali.
Nie uważam że osoby które mają zakazy to straciły zaufanie rodziców to jest normalna troska rodziców. Tylko mówie jak jest u mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 15:51, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Powiem tak ja od wczoraj mam problem tego typu ze mialam wyjechac z rodzicami na wakacje do chorwacji wczorja sie okazalo ze ten wyjazd jest taki troche zawieszony pponiewaz dostaalam ofeerte odkumpeli wyjazdu nad morze na 10 dni w tym samym terminie . Rodzice chociaz owszem byli troche zli bo najpierw tak mowilam i byli przekonani ze sprawa jest zakonczona pomimo tego ze mam 23 olata to jednak nie wiem co mam robic . Owszem wczasy sa zaplacone itd i o to jest caly problem bo jakbym z rodzicami wczesniej nie jechala to by jakas tam czesc odlozyli dla mnie na wczasy a teraz ........ okazalaam sie nie slowna itd ;( nie wiem kompletnie co mam robic . Z jednej strony chnfilaabym byc fair w stosunku do rodzicow a z drugiej chcialabym wyjechac z dziewcynami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamilcia
pisze coraz więcej
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza gór i rzek
|
Wysłany: Wto 20:56, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ciężka sprawa. Najlepiej pogadaj z rodzicami co sądzą i wogóle rozważcie wszystkie za i przeciw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 21:08, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
dzieki Kamilcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateusz
Gość
|
Wysłany: Czw 9:06, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Fajny temat Madzik narzuciłaś)))))
Wprawdzie mnie on bezpośrednio nie dotyczy bo mam oboje rodziców przy sobie(tak jakby) ale...
No właśnie jest to ale ze mogło byc inaczej a to dlatego że teraz kiedy juz nie mieszkam w domu dowiaduję się że moi rodzice po 25 latach małżeństwa się rozwodzą. Na moje pytanie dlaczego mamo teraz dopiero złozyłaś pozew- usłyszałam
" Bo wcześniej byliście dziećmi i nie chciałam rozbijać rodziny"
Nie mam do mamy żalu bo teraz widzę jaka potrafi byc szczęśliwa, ma kogoś i kurna ma na imie tak samo jak mój ojciec:) he he
Zmierzajac do sedna mej wypowiedzi chciałam tylko napisać że czasem tak bywa że macocha czy ojczym nas drażnią a;e przeciez to nasi rodzice maja byc szczęśliwi. Przecież im tez się od zycia coś należy
_________________
Taka ja...
Przylacze sie do twojej rozmowy mialem prawie ze ten sam problem tylko rodzice moi sie rozwiedli jak ja mialem 15 lat teraz mam 25 wsumie mamei zaczolo sei uklada znalazla inego kolesia jakos im sie uklada wyprowadzila sie od naszego miasta az 750 kilometrow wsumei ja tez sie tam wyprowadzilaem mam swoj tam domek tak jak i moja mama i zapewnie lepiej nam sie uklada i tagrze mojej mamie i jest szczesliwa i nic niecierpi tak jak i kiedys !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 16:40, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Bo fakt jest taki ,ze rodzice nie chca sie rozwodzic jak dzieci sa male dlatego zeby im nie wiem nie zepspuc dziecinstwa ,bo wtedy przy takim rozwodzie najbardziej ciepria wlasnie dzieci ktore nic nie rozumieja dlaczego tak sie dzieje . Ja osobiscie nie mam takich problemow ale nie mialabym nic przeciwko jakbym widziala ze mama moja lub ojciec jest szczeliwy bo leiej sie w zgodzie rozstac niz dzec ze sboa koty i co najgorsze wplatywac w to dzieci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|