|
o wszystkim i o niczym B R A T N I A - D U S Z A
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 11:11, 14 Sty 2007 Temat postu: Daj mi buzi |
|
|
Wyobraźcie sobie spokojny poranek- jedziecie autobusem do szkoły/ pracy, podchodzicie radosnym krokiem na przystanek, a tam... rozochocona para całuje się lubieżnie, badając sobie nawzajem położenie migdałków! Średnio, co? A może wprost przeciwnie- napawa Was to radością i zadowoleniem, że ludzie są szczęśliwi.
Ja wszystko rozumiem zakochana para itd ale ja uważam ,takie przyznajmniej jest moje zdanie ,że na wszystko jest czas i miejsce .Jak widze pary obejmujące się to napała mnie to radościom ,że komuś się udało i zawsze w takich momentach sobie myślę ,że kiedyś też tak będę chodzić za rekę przytulona .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moaan
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Baba
|
Wysłany: Nie 13:38, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
jak takich ludzi widzę to z jednej strony, ciesze sie ze są szczesliwi, ale czasem robi sie smutno bo nie mam swojej drugiej połówki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elle
rozpisana duszyczka
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć :(
|
Wysłany: Wto 9:05, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie też to nie przeszkadza,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 13:12, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie to generalnie tez nie przeszkadza ale uwazam (moze sie myle ) ze na wszystko jest czas i miejsce ,zeby sie poprzytulać itd .Ja sobie nie wyobrazam zebym z swoim chlopakiem sie na środku ulicy całowała -może powiecie ze to jest jakis tam romantyzm itd ale ja inaczej to postrzegam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anielka
coś tam pisze
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 15:44, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Delikatny, skryty pocałunek mi nie przeszkadza, ale jeśli widzę parę która ma ochotę zaraz się "przelecieć" na tej ulicy to bardzo mnie to gorszy. Takie sceny to w sypialni a nie wśród ludzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moaan
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Baba
|
Wysłany: Pon 17:07, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a tam zaraz "przelecieć"... namiętny pocałunek o takim czymś nie świadczy, właśnie fajnie, że się kochają
>Madzia, na środku ulicy (dosłownie) to fajnie jest.. hardkor ;D hyhy ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anielka:)
Gość
|
Wysłany: Pon 17:26, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No takich "przelatujących się" nie toleruje wszystki inne mogą być
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AriAnnA
coś tam pisze
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:35, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ale postawcie się na miejscu tych zakochanych. Oni świata poza sobą nie widzą i "wisi" im to, że to komuś może przeszkadzać. To, że w danej akurat chwili się całują. Ok- ja też tego nie pochwalam, ale staram się patrzeć na to z innej strony i nie osądzać zbyt pochopnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elle
rozpisana duszyczka
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć :(
|
Wysłany: Pon 7:57, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ej póki nie zaczynaja kopulawac na ulicy ( bo od tego są mieszkania i nie tylko:) )to naprawde to na mnie nie działa. Sama też sie tak całowałam z moim facetem i okazywanie sobie ( bo przeciez nie innym) tego jak bardzo sie kochamy i za sobą szalejemy nie jest niczym złym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magnolia
Batman!
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Pon 23:12, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a ja uważam że jest to gorszące i świadczy o braku kultury. czy ci całujący się lubieżnie "romantycy" pomysleli o ludziach w około którym nie bardzo usmiecha się oglądać takie sceny? co gorsza małe dzieci które nie powinny oglądać takich scen widzą je.
publicznemu okazywaniu sobie uczuć mówię stanowcze nie.
ja też byłam zakochana, wręcz zżreałam mojego chłopaka wzrokiem ale uważam że pocałunki są zbyt intymne żeby uczestniczyli w nich obcy ludzie. to sprawa między mną a moim partnerem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elle
rozpisana duszyczka
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć :(
|
Wysłany: Wto 8:15, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie...problem chyba leży gdzie indziej.
Może sie mylę ale wydaje mi się(chociaż bardziej jestem pewnw) ze nasze społeczeństwo jest mało tolerancjene dla miłości jakąkolwiek ona by przybrała formę. Komu co do tego że jakaś zakochana para się całuję na ulicy. Albo Ci którym to przeszkadza nigdy nie byli zakochani,albo zazdroszczą albo w domu było pokazywanych uczuć.
Boże ja pamiętam kiedy za czasów mojego dzieciństwa ojciec nosił matke na rękach, łapał ją w pasie przechylał do tyłu i całował. Przecież to coś pięknego. Miłość jest czymś pięknym i jeżeli dwoje ludzi świadomych swych uczuć namiętnie się pocałują na środku ulicy to kurcze trzeba się uśmiechnąć i iść dalej:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 15:50, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Powiem tak ja też nie mam nic przeciwko temu ,że zakochana para sie całuje na srodku ulicy ,patrze na nich i sie moge uśmiechac i pomyślec ze tez taka kiedys bede szczeliwa i zakochana . Duzo racji ma i Magnolia ktora mowi i sie w pelni zgodze z NIa ze pocalunki sa czyms co nie pasuje w kazdej sytuacji . Calujaca sie para w scisku w autobusie to wedlug mnie juz jest troche przesada ,jedyna rzecza zostaje wpatrywanie sie w okno . Tak samo jak spotykaja sie para z swoaj znajoma i teraz ja zaprosili na spotkanie a sami sa soba pochlonieci wiec po co Ona czy On tam ma siedziec bo co Ja Jego zaprosili . Nie zebym byla zazdrosna ,bo ja mocno wierze ze trafie na kogos takiego kto bedzie mi sie bardzo podobal i pokocham Go ale wydaje mi sie ze to zalezy od kultury osobistej kazdego z Nas i pewne rzeczy wypada robic a pewnych nie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
esia-pesia
oj pisze pisze
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Rzeszowa
|
Wysłany: Śro 17:37, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
mi to wogule nie przeszkadza..gdybym miała chłopaka to sama bym całowała się na ulicy..co w tym złego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moaan
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Baba
|
Wysłany: Śro 21:34, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
może to, że jak mało co sie przy tym nie rozbierają to nie jest stosowene
jest wiele miejsc, zacisznych w których można się całować
chociaz jak wczesniej pisałam :d nasrodku ulicy to hardkor wszystkie moherowe panie patrzą i obgadują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elle
rozpisana duszyczka
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć :(
|
Wysłany: Czw 10:57, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ale kto by sie przejmował moherowymi babciami...no proszę przecież one nie mają nic innego do roboty jak tylko gadac.
Poza tym człowiek(para) zakochany. To jest coś zupełnie innego. No nie wiem dziewczyny ale czy wy nigdy nie byłyście tak cudownie zakochane. Miłośc(przynajmniej ) na początku związku po prostu iskrzy. Człowiek żyje tylko miłością na początku(zauroczeniem,zaślepieniem) i wtedy tak naprawdę się nie myśli co inni myślą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|