o wszystkim i o niczym

Magdalena

Nio wlasnie drugi z tematow ktory mi sie nasunal podczas wykładu Promocja zdrowia Smile

tak na marginiesie mozna sie tam ciekawych rzeczy nauczyc Smile

.
Ile potrzeba Wam snu ??? ile śpicie ??

Sen jak wiadomo jest potrzebny kazdemu z Nas . Podczas snu nasz mozg odpoczywa . Jezlei jestesmy nie wyspani to jestesmy zli ,glodni i wrogo nastawieni do innych .

Ja osobiscie śpię przecietnie 6,7 h . Często jest tak ,że zasypiam okolo 23 24 a wstaje o 6 rano Smile

. W ciagu weekendu spię te 7 h . Chociaz to tez zalezy od tego czy sie jest zmeczonym i wtedy sie pada okolo 20 (bo tez mi sie tak zdarzalo nie raz ) a czasem jest tak ze nie moge zasnac do 24 lub czasami 1 i wtedy wstaje o 6 i jestem wypoczeta . Jak za dlugo spie to jestem wowczas jakas taka rozkojarzona i zdenerwowana ,natomiast jak klade sie spac po 23 to wstaje rano wypoczeta Wink

Moaan

róznie bywa ;D kładę się spać około północy lub 1.00 ;D a wstaję o 6.00

dzis spałam 8 godzin i wstałam nieprzytomna - dla mnie to za duzo snu.
przedwczoraj spałam 5 godzinek i to mi wystarczyło Wink

świetnie się czułam.

Kamilcia

najlepiej sie czuję gdy śpię tak 6 godzinek wtedy zwykle jestem wypoczęta a nawet jeśli nie to czuję się dobrze
natomiast jeśłi sobie poleniuchuję i śpię 10 godizn to jestem nieprzytomna cały czas mnie głowa boli i wogóle strasznie się czuję

Magdalena

Snu nie da sie osuzkac w zaden sposob ,probowaliscie tak nie spac dwie noce pod rzad a trzeci dizen mieliscie wyjety z zyciorysu - bo tak ja mialam i to nie raz . W pierwszy szien kladlam sie kolo 2,wstawalam o 6 na uczlenie pozniej caly dzien na nogach wieczorem na dyskoteke przyjechalam to bylo zowu kolo 4,5 a caly nastpeny dzien wyjety z zyciorysu . Tak jak w zadne sposob nie mozna sie na zapas wyspac -tego sie tez nie da .

Kamilcia

To zależy co robisz bo jak jestem na obozie to w ciągu 7 dni śpimy około 10 godzin i jak wracam to pośpie te 12 i normalnie funkcjonuję. Niestety gdy chodzę do szkoły takie rzeczy są niemożliwe

Magdalena

Wiadomo ze na takich wyjazdach czy na obozach nasz organizm sie po paru godzinach przyzywczja i nie raz jest tak ze nawet nie spiac te 2 dni pod rzad potrafimy w miar normalnie funkcjonowac w ten 3 dzien .
TO tez wszystko zalezy od organizamu ,od stylu zycia bo to tez jest wazne od naszych przyzwyczajen . Znam osoby ktore taki tryb zycia prowadza ze w nocy nie spia a w dzien potrafia spac i sa wiecznie nie rpzytomnie ale tego juz nie zmienie .Tak sie nauczyli i chocbym nei wiem co robila oni tego nnie zmienia . Wiec nasze pzyzywczjania styl zycia tez sie liczy i to bardzo .

Kamilcia

Zgadzam się z Tobą Magdaleno w 100% zależy to od naszych przyzwyczajeń i trybu życia.
A mam pytanie co sądzicie o tym że podobno kobiety mogą mniej spać i zarywać noce i są pod tym względem o wiele bardziej wytrzymałe od mężczyzn?

Mi wydaje się że to prawda bo mężczyźni zazwyczaj ( nie mówie że wszyscy) ciężką pracę fizyczną itd. muszą odespać odpowiednio wypocząć natomiast kobiety np. rano idą do pracy a popołudniu zajmują się marudnym dzieckiem i nie śpią całą noc (albo śpią niewiele ) ale jakoś szczególnie po tym nie wypoczywają... jak myślicie?

Magdalena

Czy ja wiem nie zastanawialam sie na ten temat ale cos jest w tym ze kobiety wiecej wytrzymuja niz faceci . Chociaz nie zawsze takjest bo wydaje mi sie ze to zalezy wszystko od stanu psychicznego ktos moze zarwac 2 noce ktos 3 a ktos nie zarywa bo pozniej gorzej mu sie funkcjonuje Sen regeneruje nasz organizm wtedy mozg odpoczywa . Wydaje mi sie ze to zalezy wsystko od osoby a nie od plci Smile

Kamilcia

Nastały jak na razie nioficjalne WAKACJE Smile

chyba pora odrobić wszelkie zaległości senne Smile

Magdalena

Tak sie tylko mowi ale naprawde jest tak ze snu nie nadrobisz a ni sie na zapas nie wyspisz . Ja ostatnio bylam u kumpeli na urodzinach balowalismy dosyc dlugo ,spalam tylko 2 h po czym obiecalam sobie ze jak przyjade do domu sie poloze guzik owszem pololzylam sie wcześniiej ale po przyjezdzie nie spalam cala niedzieele .

esia-pesia

ja usypiam tylko wtedy, kiedy moja siostra pisze na komputerze inaczej nie zasne!Kiedyś wyjechała na wycieczkę to po prostu nie spałam.Ja jestem strasznym śpiochem bo śpie po 10 godzin

Kamilcia

Właśnie wróciłam z wyjazdu ... mieliśmy normalnie spać no bo od 23 do 7 rano to w sumie normalne godziny i wystarczająca ilość snu... ale zdaje sie że zaczęłam cierpieć na bezsenność prawie wogóle nie spałam no może po 3 góra 4 godzinki przy dobrych wiatrach masakra ;/

Magdalena

ja ostanimi czasy bywawlo tak ze spalaam 4 h a czasem mniej , no chyba ze bylam zmeczona to wtedy kladalam sie o 22 i spalam norlanie do 6 ,7 . Teraz mam wakacje wiec moge sobie na dluzsze siedzenie pozwolic ale czasami jest tak ze slucham przez cala noc ksiazke (slucham = czytanie ksiazki ) bo jest na to czas itd

esia-pesia

podczas roku szkolnego chodziłam spać o 22 a wstawałam o 6 rano ale nieprzytomna byłam do 12...a teraz, podczas wakacji kłade się spać przed północą a wstaje o 9 i jest git Smile

Moaan

ja na wakacjach prowadze całodobowy tryb. śpie kilka godzin, siedze na kompie do 3 w nocy, wstaje o 8 Very Happy