|
o wszystkim i o niczym B R A T N I A - D U S Z A
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamilcia
pisze coraz więcej
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza gór i rzek
|
Wysłany: Nie 15:47, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Prawda jest taka że ludzie otwarci czasem bardzo cierpią, ale też dużo dzięki swojej otwartości zyskują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moaan
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Baba
|
Wysłany: Pon 14:16, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
zgodze sie juz sie kilka razy przejechałam na tym zaufaniu, ale znalazłam też wielu znajomych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamilcia
pisze coraz więcej
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza gór i rzek
|
Wysłany: Śro 21:09, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bo tak jest. A jak myślicie można odbudować stracone zaufanie? Znów komuś zaufać? Łatwo jest czy wręcz przeciwnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
esia-pesia
oj pisze pisze
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Rzeszowa
|
Wysłany: Pon 12:12, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
nie można odbudować straconego zaufania.Ja mam tylko jedną przyjaciółke-reszta mnie zawiodła.Podobno największym przyjacielem kobiety jest gej.Czy to prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 18:00, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Podobno tak ale tez tylko slyszlalam o tym bez obawy ze CIe zawiedzie chociaz to tez czlowiek i moze jak kazdy zawiesc . Nigdy o tym nie mysllalam ciekawe ....hmm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moaan
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Baba
|
Wysłany: Pon 22:02, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy tak jest. ;D ja myslę, ze stracone zaufanie mozna odbudować, ale to długo trwa i jednak jest ryzyko. mówią - drugi raz nie wchodzi sie do tej samej rzeki.
a co jesli ta osoba zasłuzyła na ostatnią szansę?
każdy z nas popełnia błędy, przeciez jestesmy tylko ludźmi, sami chcielibysmy, by ktoś nam wybaczył, więc my też musimy to robić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
esia-pesia
oj pisze pisze
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Rzeszowa
|
Wysłany: Śro 13:27, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
mi się wydaje, że to też zależy od charakteru tej osoby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamilcia
pisze coraz więcej
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza gór i rzek
|
Wysłany: Pią 18:23, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Przejechałam się na moim przyjacielu a myślałam że nigdy na nim się nie zawiodę. Ale jest dla mnie zbyt ważny żebym mogła po prostu go olać. Dałam kolejną szanse. Mówi się, że potrzeba jednej minuty, aby kogoś zauważyć, jednej godziny, by go ocenić i jednego dnia, by go polubić, ale całego życia, by go później zapomnieć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 17:00, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dokladnie zapomniec przyjaciela jest ciezko wiem cos na ten temat tym bardzije jak przebywalo sie z Nim/NIą w stalym kontakcie spotykalo itd . Tak naprawde kazdy z Nas potrzebuje przyjaciela dobrego znajmomego .
Tylko tak naprawde dobrego przyjaciela poznajemy w biedzie i dopiero pozniej sie okazuje kto tak naprawde jest Naszym przyjacielem . Wcale nie jest tak ze to ta osoba ktorej wierzylismy i mielismy nadzieje ,ze to ta osoba i kochany przyjaciel .
Są rozne sytuacje ktore zmieniaja czlowieka ale jedno jest pewne nie mozna sie zmienia jak choragiewka na wietrze raz tak a raz inaczej . Trzeba zawze byc soba
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Magdalena dnia Pią 12:44, 04 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamilcia
pisze coraz więcej
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza gór i rzek
|
Wysłany: Wto 21:47, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To fakt życie potrafi nas bardzo zaskakiwać. I zgadzam się z Tobą Madziu że czasem to nie ta osoba którą uważaliśmy za kochanego przyjaciela przyjdzie nam z pmocą w biedzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 16:47, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja w ostanim czasie duzo poznalam ludzi i przekonalam sie na kim moge polegac a na kim nie . Stwierdzilam ,ze jest tak ze lepszy sie ma kontatk i uwaza sie za znajomych osoby z ktorymi w ogole sie nie widzialam niz te spotykane w realu dlaczego tak jest ?? dlaczego rania nas osoby po ktorych bysmy si enigdy nie spodzieali ze takie cos nam zrobia ze potrafia tak zranic ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
esia-pesia
oj pisze pisze
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Rzeszowa
|
Wysłany: Śro 12:20, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
też się nad tym zastanawiam.dlaczego ludzie których uważałaś za przyjaciół w mgnieniu oka stają się fałszywi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moaan
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Baba
|
Wysłany: Nie 13:11, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
dlatego, że nowe środowisko (towarzystwo, szkoła, praca...itd) zmienia ludzi. bardzo. niejednokrotnie się o tym przekonałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdalena
www.bratniadusza.fora.pl
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 12:42, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mowiliscie o zafaniu ,można odbudowac zaufanie ale trzeba cholernie uwazac . Ja uwazam że każdy ma szasne ,żeby pokazać drugiej osobie ,że sie chce że sie zmienilo itd . Ja jestem osobą która nie jest silna (gdzies tam juz wsomnialam o tym ) ale staram się -jak już taka sytuacja sie zdarzy,że ktos mnie zranil lub zawiodl itd to stram sie po jakims czasie jak widze że ta osoba sie przyznala do winy ,że byla taka itd i przeprasza to daje jeszcze jedna szanse -jezeli jest to ktos przyjaciel przyjaciolkak -a teraz znajomi - z ktorym /ktora mi sie super rozmawialo /rozmawia to wtedy daje szanse .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|